www.1rokhistorii2011.fora.pl

[Piotrek D.]

A przypadkiem wyrejestrować się nie trzeba też przez żetonową? Nie jestem pewny, tak strzelam
EDIT: W koszyku na stronie rejestracji żetonowej jest możliwość wyrejestrowania się.

[Juss]

19? licząc również semestr letni, tak?
czy na waszych planach widoczna jest łacina? u mnie się jakoś ,,zagubiła"..

[Piotrek D.]

19 rejestracji licząc oba semestry. Łacina jest widoczna.

[czokapik]

a nie pokrywa Ci się z niczym?

[aniolda]

mi lacina "pokazala" sie po jakims czasie. czy wy tez narazie rejestowaliscie sie tylko na jeden semestr z laciny? nie moge znalezc zajec ktore sa w II semestrze.

[Andate]

Mi też łacina "objawiła" się po jakimś czasie. Drugiego semestru nie widziałam- zarejestrowałam się jedynie na pierwszy.
A rejestrowaliście się na jakieś praktyki zawodowe- chodzi mi głównie o praktykę I stopnia na archiwistyce?

[tolah2o]

Na archiwistyce tą praktykę trzeba zaliczyc na 1 albo na 2 roku, więc ja na razie sobie to odpuściłam

[Aga]

[czokapik]

terminów letnich jeszcze nie ma, pozatym może udałoby się dogadać z wykładowcą, żebyś mogła chodzić na różne godziny - w końcu teoretycznie materiał jest taki sam.
sprawdźcie jak jest z praktykami dokładnie, bo są praktyki I i II stopnia na archiwistycę, ale bardziej w temat się nie wgłębiałam

[Aga]

mam nadzieje, że wykładowca będzie spoko i będzie dało się tak zrobić wszystko się zobaczy

[aniolda]

ktos sie wybiera na rozpoczecie w sobote ? w ogole powinnismy sie jeszcze spotkac przed poniedzialkiem na piwo

[Juss]

to jest normalne, że się ma 4 zajęcia na dzień? tez tak macie?

piwo jak najbardziej

[Martinus]

Tzn tak dużo czy tak mało?

[aniolda]

roznie, ja mam piatek wolny a tak to raczej po 2, 3 zajecia. W poniedzialek mam 4 tylko.

[Milva]

Dzień dobry .
Powiedzcie mi, czy jestem jedyną sierotą na tym roku, która nie ogarnęła urządzenia pt. "Usosweb" w tempie na tyle odpowiednim, żeby zdążyć się zarejestrować na wszystkie zajęcia? Zapisałam się na wszystko, co chciałam, poza jednymi wykładami (mimo, że na odpowiednie konwersatorium się załapałam) i teraz ogarnia mnie czarna rozpacz. Myślicie, że jak polecę na ten upragniony wykład i padnę przed gościem na kolana to mnie przyjmie...? Nie ogarniam Usosa, nie ogarniam tych studiów, mimo, że się jeszcze nie zaczęły, choć powinnam być przyzwyczajona do bałaganu jaki panuje na tej uczelni i w całym tym mieście, bo mieszkam tu od urodzenia. Wrrr.
No, a poza tym, na imię mam Kasia i historię kocham całym sercem, nie wyobrażam sobie studiowania czegokolwiek innego (mam nadzieję, że się to nie zmieni).