 Wysłany: Śro 13:33, 05 Paź 2011 Temat postu: Egzaminy, czyli ciąg dalszy kąsającego USOSA |
|
| Emm... Rychło w czas xP
Jest tu może, poza mną, ktoś, kto nie wyrobił z rejestracją na egzamin? W moim przypadku to starożytność... A jeśli takiej persony nie ma, to może ktoś, kto orientuje się, czy w kwestii egzaminów będzie tak jak przy podaniach o przepisanie na zajęcia? Wdzięczył i dźwięczyłbym się, gdyby ktoś miał jakieś info xP |
|
